Zima zawitała, więc trzeba się zaopatrzyć w ciepło dla stóp. W związku z tym, w ostatnich dniach, powstały kolorowe skarpetki z tęczowej włóczki kupionej bardzo dawno temu. Wykonałam je rozpoczynając od góry. Nabrałam moim ulubionym sposobem 60 oczek. Przerabiałam najpierw ściągaczem 1 prawe przekręcone, 1 lewe przez około 3 cm. Następnie samymi prawymi, do momentu kiedy miałam przystąpić do wyrobienia pięty. Po raz pierwszy zastosowałam nową technikę. Zainteresowanych nią odsyłam do filmiku . Po osiągnięciu rozmiaru skarpetki, wynoszącego długość stopy pomniejszoną o 4 cm, rozpoczęłam zbierać oczka na palce metodą rzędów skróconych, bazując na 30 oczkach. W efekcie powstał kapturek otulający palce, który niewidocznym ściegiem od spodu skarpety, przyszyłam do zostawionej wcześniej połowy oczek. Efekt końcowy można obejrzeć na zdjęciach zamieszczonych poniżej :-) Dane techniczne: Wzór: własny Włóczka: Skarpetkowa 4-FACH HALTBAR 05048 (REGIA) Druty:...
Śliczne śnieżynki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdki! :)
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki. Gazelko jak jesteś biegła w tłumaczeniu, to może pomyślałabyś, żeby przetłumaczyć spis treści DROPSA. Tam jest wiele ciekawych rzeczy, ale dla kogoś, kto nie zna angielskiego to trudno trafić w to czego szuka. magdadyl66
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie śnieżynki :) Pozdrawiam cieplutko, Ela.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe śnieżynki, chyba też się skusze bo są śliczne
OdpowiedzUsuńmagdodyl66, biegła jestem w angielskim tyle o ile. Z grubsza wiem o co chodzi, a czego nie rozumiem, staram się dojrzeć na fotkach :-) W słowniczku, na tym blogu zamieszczam sukcesywnie tłumaczenia do filmików ze strony garnstudio.com.
OdpowiedzUsuń