Przeglądając stronę www.garnstudio.com natknęłam się na chustę, która urzekła mnie swoją urodą. Choć nie przepadam za szydełkowaniem, postanowiłam zrobić podobną dla siebie. Może kiedyś powstanie... Na razie rozpracowałam i przetłumaczyłam wzór chusty oraz udostępniam go osobom, którym taki fason również się podoba.
Tak prezentuje się kwadratowy element.
Jeszcze tylko 54 granatowe kawałeczki oraz 11 trójkątnych i chusta prawie gotowa ;-)
Dopisek z 26.02.2011
Mam "już" 5 kwiatków ;-)
W tłumaczeniu dodałam link do filmu prezentującego przerabianie czterech podwójnych słupków razem :-)
Dopisek z 26.02.2011
Mam "już" 5 kwiatków ;-)
W tłumaczeniu dodałam link do filmu prezentującego przerabianie czterech podwójnych słupków razem :-)
Chusta jest piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tłumaczenie, skopiowałam je i mam następną chustę w kolejce do dziergania.
Pozdrawiam:)
AAAAAAAAAA - to już masz zgórki :D A poważnie - będzie super, już to wiem:)
OdpowiedzUsuńGazelko! Co to dla Ciebie? Z pewnością dasz radę :)
OdpowiedzUsuńChusta bardzo ładna i warta poświęcenia.
Faktycznie - już "tylko" 65 kawałeczków i będzie gotowe ;))).
OdpowiedzUsuńChusta śliczna - zawsze podobały mi się wyroby szydełkowe z elementów, tylko powstrzymuje mnie przed ich zrobieniem konieczność chowania mnóstwa nitek na koniec. Ale może kiedyś się wreszcie przełamię? :)
Prześliczny projekt - warty wykonanej pracy. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńChusta jest bardzo ładna i chętnie bym taką zrobiła,ale tak nie lubię robić z elementów...:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za szydełkowaniem i nigdy nie robiłam w ten sposób dużego projektu. Jeśli przez ten przebrnę, to zdarzy się cud ;-)
OdpowiedzUsuńViola- pierwszy raz wtracam swoje "trzy grosze" u Ciebie a znalazlam Cie u Pimposzki. Powod? Zrobilam mnostwo szydelkowych koronek w swojej "dzierganej historii" teraz mam faze drutowa hahaha. No ale chcialam wtracac sie. Mysle, ze lekko przebrniesz przez faze szydelkowa (elementy nie sa zbyt "udziwnione") to nic dla Ciebie. Boje sie tylko o faze zszywania... ja mam do dzisiaj (od lat)caly worek elementow pieknej serwety do pozszywania i ... no wlasnie moze posledze Twoje zmagania i to mnie zmobilizuje.
OdpowiedzUsuńNarazie zycze powodzenia. Chusta naprawde piekna i warta poswiecenia.
uwielbiam szydełkowe chusty z elementów, jedną ma na swoim koncie...a ta zapowiada się wspaniale....nie wspomnę o kolorze
OdpowiedzUsuńŁadny motyw, a chusta zwiewna i leciutka. Nie znam angielskiego i opieram się wyłącznie na zdjęciu, ale mam wrażenie, że zastosowano inny sposób łączenia motywów aniżeli łączenie ich w ostatnim okrążeniu. Ciekawie to wygląda, uwypukla każdy kwiatek, ale jest bardziej czasochłonne.
OdpowiedzUsuńSuper będzie ta chusta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wow!!! Chusta piękna, nie powiem. Bardzo delikatna. Tylko ja mam dokładnie takie samo podejście... Na szydełku to i owszem porobię ale nie cierpię robić większych rzeczy z elementów... Nigdy jeszcze nie dotrwałam do końca. Ale kibicuję z całych sił! ;)
OdpowiedzUsuńsuper taka to może bym zrobiła-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUdało się skończyć :-) Jestem z siebie dumna ;-)
OdpowiedzUsuń