Dzisiaj, moje kółkowe Uczennice wynalazły na jednym z blogów małą serwetkę, która bardzo się im spodobała. Niestety akurat do tego modelu nie było schematu, ani opisu. Dlatego też, nie zastanawiając się długo, sporządziłam takowy, szydełkując od razu serwetkę z akrylowej włóczki, w celach kontrolnych. W efekcie końcowym wygląda ona następująco: Zamieszczam też instrukcję jej wykonania . P.S. Maturalny sweterek dla córy dzieje się, a czas topnieje nieubłaganie ;-)