Uff..., odetchnęłam z ulgą, gdy okazało się, że niebezpieczeństwo generowane przez serwer, na którym umieszczam swoje galerie, zostało zażegnane.
Jeszcze raz bardzo przepraszam, za całe zamieszanie. Wyobraźcie sobie jakie było moje przerażenie, gdy zauważyłam pojawiający się komunikat o zagrożeniu płynącym ze szkolnej domeny.
Ten incydent uświadomił mi, że ani na moment nie można zaprzestać kontrolowania stron, którymi się zarządza. Tradycyjnie oczy trzeba mieć dookoła głowy.
Jak w takiej sytuacji oddać się relaksującemu dzierganiu? :-)
Znacie jakąś złotą radę, albo wskazówkę na właściwe ogarnięcie czasoprzestrzeni, również tej wirtualnej?
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę samych bezpiecznych stron podczas internetowych podróży.
Witam.
OdpowiedzUsuńPróbowałam skorzystać z udostępnionych przez Panią wzorów chust(z elementów szydełkowych, granatowa), ale wyświetla się komunikat, że strona nie istnieje.Próbuję swoich sił w szydełkowaniu, nigdy nie komentowałam u Pani, ale wytrwale podglądam. Własnego bloga nie piszę, chętnie podpatruję innych.
Pozdrawiam Anna
Aniu, dobrze, że zwróciłaś uwagę na fakt brakujących tłumaczeń. Już są na swoim miejscu, można pobierać. Miłego szydełkowania :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, będę próbować. Jestem baardzo początkująca (chociaż mama studentów) i takie darmowo udostępnione wzory są dla mnie ogromnym ułatwieniem. Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam z Bieszczadów Anna
OdpowiedzUsuńWitam :) Bardzo się cieszę, że znalazłam Pani bloga, bo jest Pani blogerką z mojego miasta :) A poza tym daaaawno chodziłam do SP12 :) Pozdrawiam Maleństwo :)
OdpowiedzUsuńWitam Krajankę :-) Być może znamy się ze szkoły? Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu pięknych prac.
OdpowiedzUsuń