Po skończeniu chusty, zabrałam się za wykonanie zielonej tuniki. Jako że bardzo nie lubię zszywać dzianiny, postanowiłam wykonać ją w jednym kawałku. Niestety nie jest jeszcze skończona, ale wyjazd na kilka dni, zmusił mnie do wzięcia ze sobą lżejszej dzianiny (właśnie się blokuje).
Tak wygląda zielone wdzianko w chwili obecnej
z przodu..
z przodu..
... i z tyłu.
Dziśpo raz pierwszy przeglądampani strone. Super prace .Sama też dużo robię . z pani strony można się dużo dowiedzeć, a w szczególności dzięki za słoownik..Swoich prac nie pokazywałam na forum. Na pewno zrobię taką sobie tuniczke. Już zamówiłam zieleń soczystą.Miałam uprzedzenie do zieleni,ale nagle zmienilam zdanie. Serdecznie pozdr Grażyna Grazia-54blogspot.com
OdpowiedzUsuńnie mam jeszcze żadnego wpisu,ale zoriętuje sie gdzie wysłac zdjęcie pracy. Od czegoś trzeba zacząc